Autorka:
Asoka Volo Matsuya
Oceniająca:
MarTHa
Pierwsze
wrażenie:
Pierwsze, co mnie razi, to brak polskiego
znaku w adresie. Wiem, nie masz na to wpływu. Jednak brzmi to bardzo ładnie.
Szczerze mówiąc, kojarzy mi się bardziej z jakimś opowiadaniem obyczajowym, a
nie… Naruto. Zastanawia mnie, o jakie niewolnictwo chodzi. Psychiczne?
Fizyczne? Zapowiada się ciekawa lektura, jeżeli będziesz trzymać się właśnie
tego „niewolnictwa”. Duży plus za to, że adres jest po polsku. Belka jest
równie ciekawa oraz znów widnieje słowo związane z niewolnictwem. Rozumiem, że
Kage jest tym, który więzi tą niewolnicę. Kage może być też dobrym bohaterem,
który pomaga ofierze. Cóż, przekonamy się. Przyznam, że wzbudziłaś we mnie
ciekawość.
5/5
Szata
graficzna:
Zacznę trochę inaczej – od tła. Bardzo
podobają mi się te kwiaty, które nawiązują do Japonii. Tylko nie mogę
przypomnieć sobie ich nazwy. Nagłówek trochę podpowiedział mi o fabule, aż
zaczęłam snuć domysły. Wydaje mi się, że niewolnicę i Hokage połączy miłość.
Coś czuje, iż będzie to zawiłe uczucie. Kolorystyka na blogu jest raczej mroczna,
przygnębiająca. Wszystko tworzy wspaniały klimat i już mam ochotę zagłębić się
w Prologu. Mam tylko jedno, małe „ale’’. Mam wrażenie, że szablon jest trochę
za szeroki. Muszę przesunąć go trochę w prawo, żeby móc zobaczyć w całości
główną kolumnę. Być może jest to wina mojej przeglądarki. Czcionki? Wydaje mi
się, że najprostsze, jakie tylko mogły być. Całkowicie nie podoba mi się ta,
którą piszesz w Aktualnościach. Co Ty na to, żeby zrobić ją taką samą, jak tą w
tekście? Kolory czcionek – tu nie mam zastrzeżeń. Niestety, mam wrażenie, że
jest nieschludnie.
8/10
Treść:
a)
Fabuła
Prolog bardzo krótki, więc niezbyt się
naczytałam. Zmartwiło mnie to, że już w pierwszym zdaniu zobaczyłam błąd, ale o
tym później. Odnośnie prologu – poskąpiłaś opisu domu, korytarzu. Aż się prosi
tam o rozwinięcie wyglądu tych pomieszczeń. Nie masz takiego wrażenia? Nie
rozumiem tej sytuacji. Mężczyzna bije swojego niewolnika, po czym mówi, że jest
jego najlepszym niewolnikiem?!?! Jakoś nie było w tym emocji. Powinien chyba
bardziej na nią się zdenerwować za zadawanie pytań, a nie zaraz… Złagodnieć?
Podejrzewam, że to było takie uczucie,
ponieważ Ty nic o emocjach nie wspomniałaś. A szkoda, bo to mogło bardzo
wydłużyć Prolog. Trochę odejdę od Fabuły, ale zauważyłam, że jedna Czytelniczka
wskazała Twoje błędy, a Ty ich nie poprawiłaś. Dlaczego? Pierwszy odcinek jest tylko jeden raz dłuższy od prologu.
Przeraziłam się sytuacją z tą klatką. Trochę nie pasuje mi tam stwierdzenie:
,,Nie ma co’’. Wątpię, czy jakakolwiek osoba, która znalazłaby się w takiej
sytuacji, wypowiadałaby się o tym z takim luzem. Skoro były jakieś drzwi, to
chyba musiał być też jakiś pokój. Tylko jak on wyglądał? Hmm… ‘’od drzwi bez
drzwi” – faktycznie szkoda, że nie potrafisz tego wyjaśnić, bo ja nawet się nie
domyślam, jak to może wyglądać. Zastanawia mnie, dlaczego ,,pan’’ raz piszesz z
małej, a raz z dużej litery. Dziwnie, że niewolnica po tych torturach, które
otrzymała od swojego pana, jeszcze żyje. Gratulacje dla Ciebie za opis wyglądy
dwóch shinobi. W drugim odcinku bardzo
podobało mi się to, jak wyjaśniłaś, co to są Łowy Niewolników. Jakim cudem
niewolnica nagle była ubrana w tunikę i spodnie, gdy rano ubierała się w
sukienkę i glany? Pod rozdziałem piszesz, że nie chciałaś wstawiać odcinka ‘’na
odwal’’. Jednak wstawiłaś. Jak można nie zauważyć takiego błędu jak: biórko.
Przecież nawet Word to podkreśla. Bonus (cokolwiek
to jest) niezbyt mi się podobał. Już na początku zwaliło mnie z krzesła
‘’biórko’’, a pisanie z perspektywy Juli (kto to jest?!) wprowadziło lekkie
zamieszanie. Gdy przeczytałam pierwszy raz, nie mogłam zrozumieć, co to jest
„matinfa”. W dalszej części notki umieściłaś informacje o nominacji, której
chyba nie muszę komentować. Po notce o Zawieszeniu
i Powrocie przeszłam do trzeciego odcinka. Nie rozumiem
zachowania Hinaty. Skoro była w stanie zdradzić Naruto, to dlaczego potem, jak
przyłapał ją na gorącym uczynku, dziewczyna zalała się łzami? Jeszcze bardziej
nie rozumiem zachowania Naruto do Kiby. No, do jasnej ciasnej, ta dziewczyna w
końcu zdradziła go z nim, jego najlepszym przyjacielem! Ty piszesz, że sobie
spokojnie wszystko wyjaśnili. Jakoś nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić,
że Naruto ani trochę nie obraził się na przyjaciela. Przecież to trochę… No,
nienormalne. Trochę dziwi mnie to, że ujawniłaś czytelnikom, co będzie w
następnej notce. To tak na marginesie. Życzenia
pominęłam. Na początku rozmowy niewolnica była speszona (trzeci odcinek), a potem nagle zaczęła śmiało mówić (czwarty odcinek). Co spowodowało, że tak
się nagle ‘’rozluźniła”? Za to bardzo podobał mi się drugi fragment w czwartym odcinku, pisany z perspektywy
Naruto. Był idealny. Zaskakującą
wiadomością zakończyłaś odcinek, i bardzo dobrze.
b)
Bohaterowie
Pozwolisz, że skupię się na tych
główniejszych bohaterach, ponieważ o innych niezbyt wiele mogę powiedzieć.
Saori – nie lubię jej, dlatego że nie
trawię takich ugodowych osób. Jednak wiadomo, jest niewolnicą i tak jak mówi,
takie było jej przeznaczenie już od urodzenia. Generalnie zachowuje się, jak
typowy niewolnik. Nie widzę w niej nic szczególnego. Dostarczyłaś mi wszystkich
potrzebnych informacji na temat jej wyglądu, zachowań, emocji.
Katsura Ryu – tego bohatera już zupełnie
nie lubię, ale to chyba dobrze, ponieważ w opowiadaniu jest tym złym. Myślę, że
dobrze go ucharakteryzowałaś, choć niezbyt często się na nim skupiasz.
Naruto – piękny, dobry, po prostu anioł,
czyli zupełne przeciwieństwo Katsura. Takich bohaterów też nie lubię. Mogłabyś
go trochę zepsuć? Proszę, bo tak staje się nieludzki.
c)
Opisy
Opisy pomieszczeń, krajobrazów – to jest
to, co u Ciebie leży i kwiczy. Podam przykład: podróż Saori i Katasury.
Zupełnie nic nie wiem, jak wyglądał krajobraz, po którym się przemieszczali.
Zdecydowanie powinnaś nad tym popracować i nie omijać tych opisów, ponieważ są
naprawdę ważne. Tylko pamiętaj – najpierw musisz wszystko stworzyć ze
szczegółami w swojej wyobraźni, a potem w jak najlepszy sposób przedstawić to
Czytelnikom. Opisy emocji – ich również często brakuje. Powinnaś wczuć się w
sytuację bohatera i po prostu napisać to, co na jego miejscu byś najprawdopodobniej
czuła.
Opisy wyglądu – mniej więcej wiem, jak
wyglądają bohaterowie. Trochę musiałam sobie sama ‘’dopowiedzieć’’, z czego
niezbyt jestem zadowolona. Postaraj się wyszukiwać takie miejsca, gdzie mogłabyś
wpleść coś o wyglądzie któregoś z bohaterów. Informacji nigdy za wiele. Tylko
proszę, nie wypisuj ich cech po przecinku.
d)
Dialogi
Odnoszę wrażenie, że dialogi stanowią
ponad 50% Twojego opowiadania. Generalnie wydaje mi się, że są naturalne,
ciekawe, choć muszę przyznać, że czasem bohaterowie mówią coś nielogicznie lub
w taki sposób, który niezbyt pasuje do ich osobowości. Jednak to już naprawdę w
skrajnych przypadkach. Nie. Wydaje mi się, że tutaj jest wszystko w porządku.
e)
Styl pisania
Szczerze mówiąc, to nie mam o nim zdania,
ponieważ jest taki zwyczajny. Czasami używasz potocznych słów i robisz błędy
ortograficzne – to mnie najbardziej rani. Słownictwo masz dosyć bogate, choć
nad tym nigdy nie zaszkodzi popracować. Piszesz w taki sposób, że czyta się
przyjemnie (wszystko można sobie łatwo wyobrazić). Radzę tylko kilka razy
sprawdzać tekst przed opublikowaniem, żeby nie rozpraszać czytelnika banalnymi
błędami (być może tylko ja jestem na to wyczulona).
f)
Błędy
Prolog
‘’Weszłam do pokoju, nie patrząc na niego.’’
‘’[…] a on powiedział:’’
‘’[…] Oświadczył.’’
‘’uderzył’’
‘’[…] Odpowiedziałam skruszona.
[…]’’
‘’[…] Zrobiłam […]’’
Rozdział 1
‘’[…]
zwykle śpię, czyli w małej[…]’’
‘’[…] to
lustro, a druga
[…]’’
‘’obejrzałam’’
‘’[…] z
tym, co
miałam […]’’
‘’Inaczej spotka […]’’
[…] przy
budynku,
usłyszeliśmy […]’’
Rozdział 2
‘’przyjrzałam’’
‘’wykorzystuje’’
Bonus
‘’biurku’’
‘’No, ale
[…]’’
‘’mat-infie’’ – jeżeli już (tak
samo mat-przyra,
itd.)
‘’[…]
zauważa Ryu, leżący
[…]’’
‘’[…]
mówi Naruto,
podchodząc […]’’
‘’Już
wiem, co […]’’
Rozdział 3
‘’[…] do
niej, siląc
[…]’’
‘’[…] do
domu, usłyszałem
[…]’’
‘’podejrzliwym’’
‘’[…] do
salonu, chrząkając.’’
‘’[…] to, co […]’’
‘’- Masz
rację, była
pomyłką.’’
Rozdział 4
‘’[…] zaczęła, ale […]’’
Przed
‘’gdy’’ stawiamy przecinek.
‘’[…]
Rzeczywiście, nie mam
[…]’’
20/30
Oryginalność:
Tutaj mam spory problem, bo spotkałam się
tylko z kilkoma opowiadaniami o takiej tematyce. W porównaniu z nimi Twoje
opowiadanie, pomysł jest bardzo oryginalny. Mam nadzieję, że dalej będzie tak
samo ciekawie. Tylko pamiętaj, żeby opisywać to wszystko dokładnie, zapełniając
wyobraźnie Czytelnika.
5/5
Dodatki:
Pod nagłówkiem znajdują się cztery
zakładki. Radziłabym Ci dodać więcej, a mianowicie: aktualności zmieniła na
zakładkę aktualności (masz ich bardzo dużo i brzydko to wygląda), linki
zmieniła na zakładkę linki (z tych samych względów). Poza tym masz jeszcze Obserwatorów (bardzo dużo). Zamiast
statystyki umieściłaś napis ‘’dobijcie do 8000’’. Osobiście zaktualizowałabym
to, ponieważ masz już 9050 wejść. Zaintrygowało mnie to, że masz Tłumacza. Ciekawy pomysł. Główna jest zbędna, ponieważ ten sam
efekt daje kliknięcie w nagłówek. Spam wiadomo.
W Autorce wyrzuciłabym te dwa zdania
o gimnazjum, ponieważ są takie… Bezsensowne. Bez urazy. Wydaje mi się też, że
nadużywasz emotikonek, ale to już mniej ważne. Ogólnie przyjemnie napisałaś,
choć przyznam - mało. FanPage –
polubiłam. Ogólnie też ciekawy pomysł. To by było na tyle.
3/5
Punkty
od oceniającej:
Bardzo przyjemnie mi się czytało,
naprawdę. Poza tym widać, że masz pomysł na dalszą część.
2/3
Otrzymujesz ocenę bardzo dobrą (43
punkty). Gratuluję! Popracuj nad logiką tego, co nam przedstawiasz. Pisz troszkę
mniej chaotycznie. Popracuj nad opisami. Popraw czcionki. Cóż, życzę motywacji
do pisania i weny – bo to najważniejsze.
Chociaż o prawidłowym zapisie dialogów poczytaj... Autorka tez robi to źle, ale Ty poprawiasz na jeszcze gorszy.
OdpowiedzUsuńChodzi Co o ‘’[…] a on powiedział:’’ ?
UsuńNa samym wstępie dziękuję za ocenę i zwrócę twoją uwagę na aktualności. Napisałam tam, by osoby z ocenialni, które mają informacje na temat ocen pisały w spamie. Ty napisałaś pod rozdziałem. Nie chcę wyjść na niemiłą tylko mówię.
OdpowiedzUsuńSzablon, czcionki i wszystko co związane z tym podpunktem ustawiła KatD, autorka szablonu, ja się do tego nie mieszałam, ale od niedawna miałam chęć zmienić ten szablon.
Opisy to taka moja pięta Achillesowa. Nigdy nie umiałam dobrze opisywać, prolog napisałam krótki i zwięzły, nie chciałam opisać tych miejsc, skoro będą jeszcze one występowały w opowiadaniu.
Nie poprawiłam ich z jednego względu - nie miałam czasu, ani dostępu do konta. To się nazywa przewrotność mojego internetu.
Słowo "pan" piszę z dużej litery tylko na początku zdania lub wypowiedzi. Gdybym pisała z dużej cały czas byłoby to porównanie do Pana, Boga, a ja katoliczką jestem.
Błędy ortograficzne to moja kolejna pięta Achillesowa (w końcu nie bez powodu mamy dwie, ale powinno być ich więcej). Wbiłam sobie do głowy, że biurko się pisze przez "ó". Ktoś mie nazwał "mistrzem ortografji" przez to. Teksty poprawia mi przyjaciółka, ale na papierze i znowu jest brak czasu, by to wklepać do komputera.
Dlaczego nie zauważyłam tego błędu? Z prostego powodu. Nie piszę w Wordzie, tylko na tablecie.
Hinata jest postacią, która potrafi udawać wszystko. Jak było w czwartym rozdziale mówi o sobie, jako o świetnej aktorce.
Natomiast sprawa z Kibą. Znali się od dziecka, byli najlepszymi przyjaciółmi więc po długich i wyczerpujących wytłumaczeniach wszystko było w normie.
Jedna dziewczyna po przeczytaniu fragmentu z klatkami powiedziała mi, bym poszła do psychiatryka. Nie dziwi mnie również twoja reakcja.
Atmosfera się rozluźniła, gdy nie było Ryu. Dziewczyna żyła w ciągłym strachu, że on coś jej zrobi - uderzy, albo nawet gorzej. A jak miał wrócić za tydzień, było jej łatwiej.
Szczerze mówiąc, nie zmieniałabym aktualności na kartę, gdyż wtedy tym bardziej nikt by ich nie czytał.
Hm… najwidoczniej ocenę dodatków napisałaś, gdy nie było jeszcze zmiany w statystykach, gdyż wprowadziłam ją dzisiaj po południu.
Pozdrawiam!
Zdoła
Przepraszam, ale bałam się, że nie zauważysz, ponieważ kiedyś jakaś Autorka prosiła o coś podobnego, a potem nie czytała tych informacji. Przepraszam.
UsuńAle wydaje mi się, że zmianę czcionek tekstu możesz wprowadzić sama (co innego czcionki na nagłówku).
Rozumiem. :)
Faktycznie, masz rację. Nie wiem, czemu ale prześladowało mnie wrażenie, że napisałaś gdzieś w środku zdania z dużej litery, najwidoczniej było ono mylne.
Rozumiem, acz wydaje mi się, że programy w tabletach podobne do Worda też podkreślają takie błędy. Chyba że piszesz od razu w bloggerze. xd
Rozumiem, a takim razie zazdroszczę talentu. ^^ Szkoda, że nie napisałaś, że te wytłumaczenia były długie i wyczerpujące.
Ja nie napisałam niczego takiego. Tylko dla mnie jest to po prostu niewyobrażalne. ;) Jeśli Moja reakcja Cię uraziła, to przepraszam najmocniej.
Rozumiem, jednak mogłaś opisać dokładniej, co ona czuła i z jakich względów (tak jak mi teraz)
Jak wolisz. xd
Ups, w takim razie powinnam wystawić odmowę. Zobacz 14 punkt Regulaminu. >.<
Pozdrawiam również!
No fajnie, tylko szkoda, że ma OKROPNIE podobną do mojej belkę. Fajnie, zrzynać zawsze można.
OdpowiedzUsuńBloga przeczytałam i to, że dostała AŻ 20 punkty za treść to jest śmieszne i niepoważne. Tekst na piątkę, powiadasz? Tu są szczątkowe ilości opisów. Ty na serio to czytałaś, czy co? Poza tym, w tym blogu jest dwa razy więcej błędów, niż Ty napisałaś. Naprawdę, sprawdzałam, mam to w dokumencie.
Sorry, ale ona ma aktualności z marca… To już nie są aktualności.
Nie zauważyłaś, że na szablonie brakuje polskich znaków? Bo ja tak. Ba dum tss , ona ma tam statystykę, a nie zamiast statystyki.
Poklep ją jeszcze bardziej po główce, na pewno jej tym pomożesz. Naprawdę, jeśli już oceniasz, to weź sobie uświadom, że masz pomagać tym autorom. Przyjrzyj się jeszcze raz swojej ocenie.
Zaczynam się zastanawiać, czy to czasem nie jest jakaś prowokacja.
Już widzę to usuwanie komciów <3
Miałam jej za to odjąć punkty..? xd
UsuńSzczerze mówiąc też sama się zdziwiłam, że wyszła taka ocena. Ale mniej za treść nie mogłam dać. Obliczałam to wszystko i odejmowałam punkty za to, co było źle i tak wyszło. Napisałam, że opisów brakuje. Ja też sprawdzałam i wyłapałam tylko tyle. Cóż, faktycznie, mogłam coś ominąć, wybaczcie, nie jestem w stanie wszystkiego zauważyć.
Ja się nie mieszam do aktualności, to już sprawa Autorki, co tam pisze. Co prawda, czytałam je. Być może to, co napisała w marcu nadal było aktualne..?
Zauważyłam, ale co zrobić, skoro są czcionki bez polskich znaków, a Autorka miała szablon robiony przez kogoś innego? Nie przesadzajmy.
Klepanie po główce? Wydaje mi się, że ocena powinna być obiektywna, a nie tylko i wyłącznie subiektywna. Przecież wypisałam to, co mi się nie podobało (żeby to poprawić) i to, co mi się podobało (żeby Autorka wiedziała, co wychodzi jej dobrze). Mam taką świadomość i właśnie dlatego chciałam napisać ocenę, ale jak widać moja praca poszła na marne i nikomu nie pomoże. Szkoda.
Zapewniam Cię - nie jest.
Zawsze możesz usunąć komentarz takim przyciskiem pod tym, co napisałaś. Obok ''odpowiedz''.
Tak, masz zupełną rację, wspomagajmy odgapianie, powiedzmy stop oryginalności! Mondrość rzyciowa, zaiste.
UsuńNie mieszasz się do aktualności? Tak samo mogłabyś powiedzieć "nie mieszam się do treści, to już sprawa Autorki, co tam pisze". Oceniasz całego bloga, heloł. "Wracam na dzień kobiet", bądź "Nie wiem kiedy będzie IV rozdział" aktualnie obecnie? Proszę Cię.
Twoja praca na pewno nie poszła na marne, może coś tam uświadomiła autorce, ale na pewno mogła dużo więcej pomóc. Mogła.
Po Raju Ocen jestem bliżej uwierzenia, że to faktycznie nie jest prowokacja... :)
No i...? Szpanujesz, że wiesz, gdzie się usuwa komcie, czy co? xD
Błąd, są czcionki z polskimi znakami i, o boru, nawet można takie zastosować w szablonie! I co z tego, że ktoś inny jej robił? Jakby zależało, mogłaby poprosić KatD, żeby zmieniła. Malach Tow (wydaje mi się, że tam szablony ona robi) jest dosyć fajną szabloniarnią i myślę, że mogłaby się z nimi dogadać.
Dobra, dobra, ale
Usuńle z tego co wiem, to Ty masz na belce "Córka boga". Gdzie tu widzisz ściąganie pomysłu? Nie przesadzajmy. xd
Faktycznie to ominęłam. O.o Cóż, dziękuję za zwrócenie uwagi.
Mam nadzieję, że następne będą lepsze.
No widzisz. :-)
Nie, tylko nie ogarniam po co ten dopisek.
Cóż, ale jak widzisz, Autorka napisała o zmianie szablonu...
http://midori-kiwashi-life.blogspot.com Tak, masz rację, tu jest "córka boga", owszem.
UsuńTeż mam taką nadzieję.
Po tym, co wyrabiałaś na Rajku, to każdy by się spodziewał usuwania komciów.
Co? xD Nie ogarniam, o co Ci chodzi ze zmianą szablonu, co to ma do tego napisu?
Midori (z innego konta)